Pomeczowe wypowiedzi...

[Chiesa]

Vincenzo Italiano dla "Sky Sport": "Wieczór, który rozpoczął się od emocji i wspaniałego zagrania ich skrzydłowego. Chłopcy dobrze zareagowali, byli spokojni na skomplikowanym stadionie. Cieszymy się, ponieważ takim wynikiem nigdy nie jest łatwo wygrać".

Nikola Milenković: "Zwycięstwo jako drużyna. Po pierwszym meczu, w którym dużo zmarnowaliśmy, wiedzieliśmy, że musimy tu przyjechać i zachować koncentrację. Atmosfera była gorąca a mecz stał się trudniejszy po ich golu, ale odwróciliśmy losy spotkania. 200 meczów w fioletowej koszulce to wielkie osiągnięcie i cieszę się ze zwycięstwa zespołu, poza bramką. W tym roku mogłem strzelić więcej, ale to nie ma znaczenia. Klimat? Nawet gdy straciliśmy bramkę, nie poddaliśmy się i zagraliśmy tak, jak umiemy. Fani? Bardzo im dziękujemy za wsparcie. Lecce? Dziś wieczorem cieszymy się z awansu a od jutra zapominamy o tym i pomyślimy o Lecce".

Giacomo Bonaventura: "Nie możemy brać na siebie zbyt dużej odpowiedzialności, ale myśleć o każdym meczu z osobna. Mamy się dobrze i możemy dać wszystkim popalić. Kiedy grasz poza domem, znajdziesz się w trudnych warunkach. Dziś na boisku panowały fatalne warunki, to nie było łatwo spotkanie. Powiedziawszy to, musimy myśleć mecz po meczu".