• Welcome to ACFFiorentina.eu - forum of Fiorentina supporters, Fiorentina forum.
 

Konferencja przed meczem z Lechem

Started by Chiesa, 19/04/23, 16:18

Previous topic - Next topic

0 Members and 1 Guest are viewing this topic.

Chiesa

Vincenzo Italiano

Problemy mentalne przed meczem

"Dla mnie nie ma różnicy w porównaniu z pierwszym meczem. Ta sama sytuacja, w której mamy dobre prowadzenie (Braga). Wszystkie mecze są nie do przecenienia. Maksymalna koncentracja. Mamy świetne prowadzenie i musimy to wykorzystać".

O nieobecnościach

"Nie odzyskamy Amrabata. Ikoné i Brekalo również odpadli. Niestety te bliskie mecze nie pozwalają na odzyskanie niektórych graczy, którzy nie są w najlepszej formie. To dla nas duża strata, ale już wiemy co robić i jak się poruszać. Każdy, kto wychodzi na boisko, wie, co ma robić. Postaramy się dać z siebie wszystko".

O postawie

"Nasza postawa nie może się zmienić. Musi być identyczna jak w Polsce. Pułapki czyhają zawsze za rogiem. W Europie wszystko może się zdarzyć. Wszyscy musimy być skoncentrowani i robić to, co w Poznaniu. Potem zobaczymy jak to wygląda po ostatnim gwizdku arbitra. Jedyna przewaga jest pewna dzięki pierwszemu etapowi. Jesteśmy drużyną, która nie może sobie pozwolić na nieuwagę, ponieważ za każdym razem, gdy mylisz się o centymetr, ryzykujesz poniesieniem konsekwencji".

O kadrze

"Nie wydaje mi się, żeby w tej drużynie byli starterzy i rezerwowi. Każdy, kto wyjdzie na boisko, będzie w stanie sprawdzić się w sytuacji. Na ostatniej konferencji podziękowałem chłopakom, bo to oni podają rękę w pokonywaniu trudnych chwil. Ta praca sprawia, że ��nie czujesz się usatysfakcjonowany a każda sytuacja pozwala wystawić się na próbę".

O celach sezonu

"Naszą wolą jest awans do półfinału. Kluczem jest posiadanie tak wielu zawodników, którzy rozwijają się zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Nawet w przeszłości mówiłem, że niewiele trzeba, aby ta drużyna zaczęła 'latać' a teraz wyniki to potwierdzają. Jeśli chodzi o zespół, każdy członek personelu musi być policzony, od pracowników magazynu po szefa kuchni. Wkład jest całkowity, sukces należy do wszystkich".

O zagrożonych graczach na półfinał

"Nie jesteśmy w stanie pełnego zagrożenia z punktu widzenia ostrzeżeń (Dodò, Amrabat i Milenković), nawet jeśli musimy zwracać uwagę na każdy najmniejszy szczegół. Zobaczymy jutro, kto zagra".

O Jovicu

"Przeszedł różne drobne problemy fizyczne. Jest strzałą w naszym łuku i on też wie, ile jest wart. Wiemy, co może nam dać a kiedy puchary docierają, jest podekscytowany. Mamy nadzieję, że udowodni, że jest w stanie to, jak każdy z jego towarzyszy, na wypadek gdy zostanie powołany do gry od teraz do końca sezonu".

- AMORE MIO - LA LUCE DEL MATTINO

Chiesa

- AMORE MIO - LA LUCE DEL MATTINO

Chiesa

Arthur Cabral

O momencie zespołu

"Jesteśmy w dobrym momencie. Gramy dobre mecze i wygrywamy. Wszystko to wynika z pracy, którą wykonujemy każdego dnia. Mamy nadzieję, że tak będzie dalej. Teraz to ja strzelam bramki, ale muszę też podziękować moim kolegom z drużyny".

O spotkaniu z dzieciakami w centrum miasta

"Poszedłem na plac z moimi przyjaciółmi z Brazylii, potem znalazłem tych dzieciaków i trochę się z nimi pobawiłem".

O Jovicu

"Każdy zawodnik jest ważny. W tym miesiącu rozegraliśmy wiele meczów i mamy nadzieję, że tak będzie w następnym. On wie, że jest świetnym zawodnikiem i kiedy jego wkład będzie potrzebny, udowodni, że jest w stanie to zrobić".

O postawie w rewanżowym meczu z Lechem Poznań

"Nie możemy myśleć, że już wygraliśmy. Musimy pracować w ten sam sposób od pierwszej do ostatniej minuty, aby dostać się do półfinału".

O swoich celach

"Moim celem jest kontynuowanie zdobywania bramek, także jutro i w niedzielę. Pracuję z meczu na mecz. Myślę tylko o tym, aby pomóc drużynie zarówno asystami, jak i golami. Gdy tylko mecz się kończy, od razu myślę o następnym, bo w ten sposób rośniesz i zostajesz mistrzem".

O adaptacji do Fiorentiny

"Po roku i trzech miesiącach jestem bardziej ustabilizowany. Znam pomysły trenera i to, jak grają moi koledzy z drużyny. Do tej pory bardzo się rozwinąłem w porównaniu z tym, kiedy przyszedłem i nadal chcę się dalej rozwijać".

O geście Nico Gonzaleza

"Miły gest, ale trzeba było strzelić gola. Od razu mu podziękowałem, bo zrozumiał sytuację i we mnie uwierzył. Widać, że między nami wszystkimi jest zaufanie i bardzo się z tego cieszę".
- AMORE MIO - LA LUCE DEL MATTINO

Chiesa

- AMORE MIO - LA LUCE DEL MATTINO