FIORENTINA - ROMA 2:2

[Krzysiek74]

Vargas poprzeczka szkoda ...

[Riggarton]

Eh, zesrało się...

[Florek]

Chyba nie jest nam dane wygrać tego meczu. 2 poprzeczki, a Roma przeprowadziła 2 akcje i 2 bramki. Szkoda gadać...

[Riggarton]

Roma nabrała wiatru w żagle coś :/ Albo to nasza obrona szwankuje bardziej.

[Florek]

Do momentu aż Roma nie strzeliła 2 bramki graliśmy świetnie, ale potem zagraliśmy już tragicznie. Nie potrafimy utrzymać tempa przez cały mecz. Na duży plus Mutu i Vargas, za to fatalnie zagrał Gila i Comotto.

[Riggarton]

Koniec. Szkoda, mogliśmy wygrać. Mieliśmy przewagę, tylko szczęścia zabrakło ;/
Nie mniej dobry mecz w wykonaniu Fioletowych, za tydzień 3 pkt w Cesenie
Forza Viola!

[Chiesa]

Z Ceseną za 2 tygodnie... szkoda to była strata punktów przez naszych 

[Lechu]

Ano obrona nam zwalila mecz. Do tego nie mielismy szczescia Gila i Comotto slabo zgadzam sie.