GENOA - FIORENTINA 2:2

[Pontius]

Ale wy oczekujecie nagle gry z dobrych czasów LM ? Ja uważam, że gramy naprawdę dobrze patrząc na to co się ostatnio oglądało. Sytuacje sobie stwarzamy tylko, że Natali przegrywa kluczowe główki.

[Riggarton]

Nie no Pit.G, może nie takie kupsko jak z Juve. Szczególnie w ataku jest lepiej. Po prostu to nie jest gra godna naszej Fiorki Nasz gol to ogromne szczęście, bo Vargas chciał chyba posłać międzyplanetarną, ale na szczęście Montolivo mu na drodze stanął.

[ACFdziubek]

Co ten ku*wa ciec pie**olony Amauri teraz zrobił?!?!?!?!

Kolego zlituj się, mimo wszystko to jest nasz piłkarz, w twarz byś mu tego nie powiedział.

Wruciłem własnie ze spacerku z córeczką widze po wypowiedziach że jest kupa jak zwykle meczy Fiory juz nie mam zamiaru oglądać w tym sezonie wystarczą mi wasze wypowiedzi żeby stwierdzić że nadal jest kupsko.

Widocznie jesteś kibicem sukcesu...

[Riggarton]

Kolego zlituj się, mimo wszystko to jest nasz piłkarz, w twarz byś mu tego nie powiedział.

Masz rację. Reakcja chwili. Nerwy puszczają, kiedy widzę Fiorkę walczącą  o utrzymanie, a jednocześnie Amauriego marnującego taką szansę na prowadzenie. Mam nadzieję, że w drugiej połowie się dobudzą, bo coś tam szarpać próbują.

[Pit.G]

Acfdziubek swoje spostrzezenia zachowaj dla siebie,ja lubie ogladac walke a nie jakies pipy.

[Pontius]

No i w tym meczu starają się

[Riggarton]

Natali! Goool!

[Florek]

Goooooollllll