FIORENTINA - SASSUOLO 3:4

[Ama]

Niestety nie ma kto obronie pomagać i faktycznie niektóre akcje Sassuolo mogą wydawać się groźne. Natomiast uważam, że w ataku gramy jak zawsze... z tą różnicą że dzisiaj gra napastnik

[Florek]

Matko Boska, co ostatnio gra Borja to jest dramat... W sumie już nie denerwuje sie tym meczem, bo ewidentnie chcemy, żeby Sassuolo się utrzymało i oddaliśmy im punkty. Wstyd to jest najłagodniejsze słowo...

[Ama]

No chyba na głowy upadli w linii obrony. Diakite se truchta, Savic patrzy... Reszta myślami w Rzymie?

[krzysiu]

Ogólnie ostatnio my gramy dramat

[Florek]

Specjalnie urwałem się wcześniej z zajęć, żeby zobaczyć mecz, ale nie mam zamiaru się denerwować, bo nerwy mam tylko jedne. Przy naszej grze to nie mamy czego szukać i to z beniaminkiem u siebie. Nic tylko sie załamać.

[Baggio210]

Bardzo dobrze sie dzieje. Może ten dzisiejszy dramat uzmysłowi niektórym pewne rzeczy. Świete krowy typu Borja, Savic wylądują na ławce. Obrońcy nasi niech patrza i ucza sie grać. Mnie juz nudzi pisanie o naszej "linii" w obronie...

[Baggio210]

W sumie byłbym za tym by strzelili nam jeszcze ze dwie bramki....jeśli miałoby to czemus słuzyć! Niech Montella wywali tego speca od gry obronnej!!!!

[Chucky]

trzeba na koniec coś sprzedać taka liga