"Fioletowy" tydzień (11-17.11)

[Chiesa]

RAZEM. 💜

[Chiesa]

That De Gea assist. 😋
The finish by Kean. 😤
THE CELEBRATION. 🤯
#FiorentinaVerona

That De Gea assist. 😋
The finish by Kean. 😤
THE CELEBRATION. 🤯#FiorentinaVerona pic.twitter.com/cyxqlZlYZL

— ACF Fiorentina English (@ACFFiorentinaEN) November 12, 2024

[Chiesa]

What's the name? 😤

[Chiesa]

🐕

[Chiesa]

Pierwsze strony dzisiejszych wydań dzienników sportowych

[Chiesa]

Obecny sezon Moise Keana przekracza wszelkie oczekiwania. Dla byłego zawodnika Juventusu jest to 8 bramek w lidze, 11 jeśli liczyć także ligę Konferencji. Jednak nie tylko bramki zadziwiają, jego kondycja fizyczna jest niesamowita, a ilość strzałów, przebiegów i szukanie głębi czynią go jednym z najgroźniejszych napastników w Europie.

Zacznijmy od Włoch, nikt nie jest bardziej niebezpieczny niż Kean. Były zawodnik Juve, według danych Opta, stworzył dotychczas 7,7 npxG. Oznacza to, że oczekiwana liczba bramek Moise Keana na poziomie statystycznym wyniesie prawie 8, pomijając dane dotyczące rzutów karnych. Numer 20 nie gra przesadnie, jak to bywa w niektórych dobrych sezonach, jest po prostu ciągłym zagrożeniem. Dla przykładu, w sezonie 21/22 w koszulce Fiorentiny Vlahović strzelił 17 goli przy 14,6 xpG, wykazując się dużą konkretnością, ale mniej powszechnym zagrożeniem. W mistrzostwach Włoch drugi w tych danych jest obecnie właśnie Vlahović z wynikiem 5,7, za Retegui 5,5, co stanowi przepaść w stosunku do prawie 8 Keana. Aby znaleźć kogoś, kto go przewyższy, trzeba udać się na "Olimp" numerów 9, z Lewandowskim i Haalandem z dwoma monstrualnymi 10,8 i 10,2. Następnie na podium znajduje się napastnik "Violi", a Palladino śni o potędze na jego potężnych ramionach.

[Chiesa]

Kanoniczna metafora z Doktorem Jekyllem i Misterem Hyde'em na początku mistrzostw może okazać się zawężająca dla Fiorentiny Palladino.

Nawiązuje się do zauważalnej różnicy pomiędzy występami drużyny "Violi" pomiędzy pierwszą a drugą połową, pierwszą dość negatywną, drugą bardzo pozytywną, do tego stopnia, że "Fioletowi" w ciągu pierwszych 45 minut zdobyli tylko 16 punktów (10 miejsce).

Zdecydowanie lepiej wypadło dotychczas 12 drugich połów rozegranych przez drużynę "Violi", w której straciła tylko jednego gola (rekord), zdobywając w sumie 26 punktów na podstawie wyników (rekord). W praktyce skuteczność Fiorentiny w drugiej połowie rośnie wykładniczo do tego stopnia, że obecnie poprawa wynosi 63%!

[Chiesa]

Od sierpnia 2022 roku Fiorentina gra w zdecydowanie intensywnym tempie, jak nigdy dotąd we włoskiej piłce nożnej Wśród wielu rekordów "Violi", które Fiorentina z Commisso ustanowiła i ustanawia w ostatnich sezonach, znajduje się także rekord oficjalnych meczów rozgrywanych przez wiele lat z rzędu, a liczba ta jest tak wysoka, że stanowi także nowy absolutny rekord włoskiej piłki nożnej!

Po osiągnięciu 118 meczów w dwóch kolejnych sezonach, drużyna "Violi" ustanowiła nowy absolutny rekord oficjalnych meczów rozegranych przez włoską drużynę w dwóch kolejnych latach, przewyższając rekord Interu, "Fioletowi", poprawili kolejny rekord przeciwko Hellas: 135 oficjalnych meczów w "zaledwie" 821 dni (poprzedni rekord należał do Interu, który rozegrał 135 meczów w 836 pomiędzy sierpniem 2004 a 19 listopada 2006r.

Dlatego żaden inny włoski zespół nie utrzymuje tak wyczerpującego tempa kolejnych zobowiązań od sierpnia 2022 r. jak Fiorentina. W rankingu oficjalnych meczów rozegranych w ostatnich trzech latach Fiorentina prowadzi, jak już podkreślono, ze 135 meczami i wyprzedza Romę (124), Inter (120), Milan (119) i Lazio (115). Dla podkreślenia jedyne 97 meczów rozegranych przez Bolonię w tym samym okresie, czyli o 39 mniej (28% mniej od ekipy z Florencji).