Pomeczowe wypowiedzi...

[Chiesa]

Pablo Marí: "Jesteśmy świetną drużyną, zawsze jedziemy na trzy tysiące obrotów. Rozegranie takiego meczu na stadio 'Maradona' nie jest łatwe. Zaryzykowaliśmy nawet remis na koniec: to był świetny występ, zasłużyliśmy na remis. Tak jak Napoli grało lepiej w pierwszej połowie, tak my graliśmy lepiej w drugiej. Nie martwię się o klasyfikację. Jesteśmy na dobrej drodze, punkty przyjdą. Dzisiaj daliśmy z siebie wszystko. Drugi gol Napoli? Starałem się trochę zdystansować od Lukaku, żeby nie dawać mu zbyt dużego oparcia. Przeanalizuję akcję i postaram się zrobić to lepiej następnym razem".

Raffaele Palladino: "Dzisiaj nie chodziło tylko o drugą połowę, ale o cały mecz. Napoli jest bardzo mocne i ma kapitalną publiczność. Mają świetnych zawodników. Mieliśmy odwagę, zagraliśmy bardzo dobry mecz. Przegrywaliśmy, ale byliśmy tam, potem w drugiej połowie mieliśmy odwagę i świetną jakość. Tacy właśnie jesteśmy, rozwijamy się, pochwaliłem chłopaków. Czwartek to finał, a dzisiejszy musi dać nam pewność siebie. Fagioli ciągle się rozwija, dla mnie jest mistrzem, ma świetną technikę, widzi piłkę. Podnosi poziom drużyny. Beltran był czymś w rodzaju półskrzydłowego, a my próbowaliśmy grać każdy w każdego z Napoli. Dzisiaj nie mogę narzekać na nic, to jest to, co zabierzemy do domu".

Daniele Pradè: "Szkoda wyniku, ale Napoli jest bardzo silne. Teraz nadchodzi kluczowa faza sezonu i odzyskujemy kilku zawodników, dziś drużyna pokazała, że jest na swoim miejscu. Czwartek będzie dla nas decydujący i prosimy o wsparcie wszystkich, dziś mieliśmy świadomość, że jesteśmy świetną drużyną. Dziś znów mieliśmy posiadanie piłki, fundamentalny element dla nas. Mogliśmy nawet zremisować. Musimy pozostać pewni siebie i spokojni".

[Chiesa]

Nie wiem o jakim meczu opowiadają...