• Welcome to ACFFiorentina.eu - forum of Fiorentina supporters, Fiorentina forum.
 

FIORENTINA - ROMA 0:1

Started by Chiesa, 18/04/14, 00:17

Previous topic - Next topic

0 Members and 1 Guest are viewing this topic.

Chiesa

- AMORE MIO - LA LUCE DEL MATTINO

Chucky

Bardzo podobały mi sie zmiany w tym meczu ;) żenada i tyle... ogólnie to można juz podsumować ten sezon! kontuzje doprowadziły do tego że dużo kibiców popada w paranoje i próbuje znaleźć winnego. Jak patrze na to z góry to kiepsko sie mamy do takich klubów jak Roma czy Napoli nie wspominając już o Juve. Tak jak wspomniał komentator podczas meczu że na tle takich czołowych drużyn wyglądamy marnie a jedynie z dolną częścią tabeli potrafimy zagrać ładne widowisko Coś w tym jest. Najgorsze jest to jeśli popatrzeć na przyszłość klubu to wiek naszych czołowych piłkarzy. Są już coraz starsi i widać że kondycyjnie nie wytrzymują tak ciężkiego sezonu. Jeśli odejdzie Cuadro to będziemy mieć poważne problemy bo to jedyny piłkarz ktróry jest wstanie coś wykombinować w pomocy i nawet strzelić bramkę no i jego uniwersalność na pozycjach . Brak dobrych młodych zamienników powoduje to że teraz będzie nerwówka na koniec by utrzymać 4 miejsce a tym bardziej że zacznie się drukowanie gdy Juve, Roma i Napoli nie ma już o co grać.

Baggio210

#42
Dodam lub uzupełnię, jak kto woli. Mecze z Bigami przegraliśmy wg tego samego scenariusza. Przykre, ze Boss nie wyciąga wniosków.
Z tymi napastnikami to jest tak, np. Roma gra bez nominalnego ile strzela bramek, ile sytuacji wypracowuje? Więc to nie jest tak, że chory Gomez i Rossi to jest to całkowite wytłumaczenie. Tu ważny jest system.
Zwróćcie uwagę, jak u nas jest ustawiona pomoc, że przeciwnicy w środku robią co chcą i wchodzą w obronę, jak chcą.
Zwróćcie uwagę na jakiej szybkości Roma rozgrywa piłkę, jak agresywna jest w odbiorze. Zresztą nie tylko ona.
Jak źle i sztywno ustawiana jest obrona. Przed chwila jeszcze ogladnałemm kilka akcji, jak nasi stoperzy jak kołki stoja obok siebie, a dziura w srodku pola i az sie prosi, by wyjść wysoko (przypominałem kiedyś, jak Glik w debach Turynu kasował goscia za połówką). Przed meczem aż wołałem o twardziela Diakite.

Na temat niuansów taktycznych, które źle interpretuje nasz Boss mógłby wiele napisać kolega, który pisze prace dyplomową.

Niestety Montella  nie trafia ostatnio również personalnie, a także nie ma intuicji....
Koszmar, to nas Napoli z taktykiem Benitezem rozjedzie...

Ama

Fiorentina vs

1. Juventus 4:2 / 0:1   (1-1)
2. AS Roma 1:2 / 0:1   (0-2)
3. Napoli 1:2 / 1:0   (1-1)
5. Inter 1:2 / 1:2   (0-2)
6. Milan 2:0 / 0:2   (1-1)

Nie dramatyzujmy, zdobyliśmy 9pkt z bardzo trudnymi rywalami strzelając im 11 bramek, tracąc 14. Warto odnotować dziwne okoliczności w meczu z Interem, Romą i Napoli. Tak po prawdzie chyba tylko w meczu z Milanem faktycznie nic nie pokazaliśmy...

Baggio, nie rozumiem tego zachwytu grą Romy. Przez cały sezon mogli skupić się wyłącznie na lidze, kontuzje szczęśliwie ich omijały a zmiana trenera natchnęła cały zespół. Taktycznie, moim zdaniem, są daleko za Juventusem.

Strzałów na mecz mają 15,9, dla porównania Juve 16, My 15,2. Czy to aż tak ogromna różnica? Ich atutem jest skuteczność, a ta wynika po części z jakości gry zawodników w ataku. Tej nam brakuje, z wiadomych przyczyn. Nie znam zbyt wielu zawodników w Europie którzy mogliby godnie zastąpić Gomeza czy Rossiego, a już na pewno żadnego, którego moglibyśmy pozyskać bez ogromnych nakładów finansowych.

Ustawienie Fiorentiny w pomocy ewoluowało na przestrzeni dwóch sezonów. Jeszcze w meczach z poprzedniego roku moglibyśmy łapać się za głowę, gdyby PEK nie dotknął futbolówki choćby raz w akcji ofensywnej. A teraz ciężar został przeniesiony po równo na całą trójkę pomocników, z czym PEK i Aqua odpowiadają bardziej za defensywę a Valero za "ostatnie podania", co z resztą znajduje potwierdzenie w statystykach (Valero - 9 asyst, PEK - 2, Aqua - 1).

Jeżeli chodzi o szybkość rozgrywania piłki - gramy zupełnie odmiennie aniżeli Roma, która skupia się na szybkich atakach bocznymi sektorami z przyczajonym tygrysem Tottim. Inną kwestią pozostaje też świeżość zawodników - Juventus po bojach w LM i LE (które nadal trwa), nawet mając tak długą ławkę, też nie może pozwolić sobie na tzw. futbol totalny - fizycznie żadna drużyna z Włoch nie może sobie na to pozwolić grając jednocześnie w pucharach.

Stoperzy na przestrzeni całego sezonu nie grali aż tak bardzo źle by całą winę zrzucać na nich. Zwróciłbym uwagę na grę w kratkę boków obrony. Tomovic gra solidnie ale zdarzają mu się groźne błędy. Pasqual jest bardzo solidny ale też miał wyraźną zniżkę formy w środkowej części sezonu. A zmiennicy? Nie ma. Oczywiście nie są oni jedynymi winnymi aż 10 porażek w sezonie. To temat rzeka...

Czekajmy spokojnie na 5 ostatnich meczów w sezonie a za najważniejszy punkt sezonu trzymajmy mecz z Napoli w ramach CI. Po tym poddamy ocenie Montelle.

l'occhio

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ale tak czy inaczej czy to się komuś podoba czy nie, sezon jest stracony - nie tak to miało wyglądać. Jeśli jeszcze nie będzie sukcesu w finale z Napoli to niedorzecznym będzie krytykowanie tych co krytykują  :). Dlatego, że ten sezon tak wygląda a nie inaczej ma wpływ wiele czynników. Pech, brak szczęścia, arbitrzy ( ale nie przesadzajmy za bardzo ), kontuzje kluczowych zawodników, piłkarze nie na miarę Fiorentiny ( bez nazwisk ale wg. mnie jest ich troche ), lecz również błędne decyzje ( Montella - skład personalny oraz ustawienie meczowe i zakupowcy - niektóre zakupy to wyrzucone pieniądze ADV w błoto ). Jednak największym naszym problemem była pycha, tak pycha ( albo chore ambicje ).  Balon pompowany przez wielu, pęk szybko i potem juz była tylko dobra mina do złej gry, która potrwa do finału PW ( w razie porażki zacznie się jawne jątrzenie ).

Nie zmienia to faktu, że Fiorentina to wg. mnie najlepszy klub na świecie ( oczywiście nie pod względem piłkarskim ), ale ze względu na przywiązanie do barw tego klubu.
Nie popełniając błędów z tego sezonu i po paru korektach ( koniecznych ) będziemy mieli jeszcze wiele powodów do zadowolenia w przyszłości.
Kibicowanie a nie fanatyzm!

Wesołych i spokojnych Świąt dla wszystkich kibiców calcio.  FORZA VIOLA   ;)

Chiesa

Ja jestem zadowolony, Fiorka wg budżetu powinna stale meldować się poza pucharami a my jesteśmy stale w czołówce pomijając lipę po przegranych meczach z baya. To najlepszy sezon od 50 lat i tego nie można negować. Czy wiem czy pycha. Ambitnie plany. Ze zdrowym Pepito i Marione bylibyśmy na 2 msc. FV!!
- AMORE MIO - LA LUCE DEL MATTINO

Chiesa


"Ale o co chodzi "fioletowi"? Ja po prostu lubię stolicę"
- AMORE MIO - LA LUCE DEL MATTINO

Wagu

tak sobie czytam i troche smiesznie, Wlosi sa zadowoleni z sezonu ktory uznaja za dobry, a Polacy narzekaja, ze bardzo slabo...