• Welcome to ACFFiorentina.eu - forum of Fiorentina supporters, Fiorentina forum.
 

CHIEVO - FIORENTINA 0:0

Started by Chiesa, 27/04/16, 17:52

Previous topic - Next topic

0 Members and 1 Guest are viewing this topic.

Ama

Będę bronić Sousy, bo uważam że z obecnymi piłkarzami to maks na co Nas stać. Od odejścia Cuadrado nie mamy żadnego ponadprzeciętnego zawodnika, transfery do klubu są śmieszne, co miał zrobić Sousa jak jego prośby odbijały się od betonu? Gdzie jest stoper z prawdziwego zdarzenia, gdzie pomocnik? Kim my chcemy zwojować ligę? Błaszczykowski, Tello, Zarate? Błagam... to w porywach solidni zawodnicy ale nie ponadprzeciętni, podnoszący wartość zespołu i będący napędem odrzutowym w tym zespole... Wpadliśmy w marazm i półśrodki. Sousa w Bazylei pokazał jak oszlifować wschodzące gwiazdy, które na tle pozostałych ekip można nazwać gwiazdami ligi, ale skądś ich dostał, ktoś za nich zapłacił, ktoś wreszcie słuchał... ::)

one4all

Z gówna bata nie ukręcisz, tu nawet Simeone nic nie poradzi, jeśli bracia nie zaczną działać. Sousa wycisnął maks z tego zespołu, niestety paliwa starczyło na pół sezonu.

krzysiu

Dlatego wszystko zależy od Braci - dajemy większą kasę i ryzykujemy ,albo popadamy w marazm - czyli gramy bardzo często w LE

Dean

Wina jak zawsze leży pośrodku. Tylko, że w tym przypadku mamy 3 strony - piłkarze, trener, włodarze. Zgadzam się z Wami, że Sousa zawalił drugą część sezonu, bo pomimo strat punktów z Romą i Napoli, mecze z takimi rywalami jak Frosinone, Sampa, Empoli, Hellas czy ostatnio Chievo trzeba wygrywać za wszelką cenę. Nie wierzę, że taki specjalista jak Sousa nie ma "zapasowej" taktyki jeśli ta podstawowa się nie sprawdza. Dlatego tutaj wychodzi zaangażowanie i motywacja piłkarzy (też minusik dla trenera). Nasi ulubieni grajkowie jak widać nie mają ambicji na to, żeby grać w LM i dokonać czegoś wielkiego. Zamiast gryźć trawę i za wszelką cenę zwyciężyć mecz, często dreptali, grali schematycznie albo wymieniali między sobą 1296739 podań bez żadnej korzyści. Winą DV jest tak jak ktoś napisał niedopilnowanie jak funkcjonuje ten klub. Oczywiście, że bracia mają swoje interesy, ale odnoszę wrażenie, że nie do końca kontrolują co dzieje się w klubie. To, że Andrea przyjedzie na trening, mecz czy też spotka się z piłkarzami wszystkiego nie rozwiąże. Nie rozumiem też jak mogą mówić przed sezonem, że ich ambicją jest LM a jak przychodzi co do czego to na transfery nie ma ani grosza, bo najpierw trzeba kogoś sprzedać. Jeśli chcą podnieść prestiż klubu powinni wyłożyć jak kiedyś na transfery jakieś grubsze pieniądze i dopiero oczekiwać rezultatów, a nie martwić się o to, że saldo wychodzi na -. Czy naprawdę oni jako jedni z nielicznych chcą respektować finansowe fair play? City swojego czasu wydało duuużo więcej niż zarobiło i jedyną konsekwencją było okrojenie składu, który mogli zgłosić do LM. Żadnego wykluczenia czy zawieszenia. Podsumowując, ryba zawsze psuje się od głowy, więc głównego winowajcy za kiepski sezon upatruję w kierownictwie i ich kiepskim zarządzaniu Fiorentiną. Dopiero przy optymalnych warunkach trener może osiągnąć założony przed sezonem cel, mając do dyspozycji materiał(piłkarzy), który rzeczywiście jest mu do tego potrzebny, a nie to czym obecnie dysponuje.

krzysiu

Zgadzam się w zupełności :)

Fioletowy

Quote from: krzysiu on 03/05/16, 14:51
Dlatego wszystko zależy od Braci - dajemy większą kasę i ryzykujemy ,albo popadamy w marazm - czyli gramy bardzo często w LE
Jeśli letnie mercato będzie wyglądało tak jak w zeszłym roku to LE będzie dużym sukcesem już w przyszłym sezonie a o LM będziemy mogli sobie tylko pomarzyć. Zresztą newet w tym sezonie jeszcze LE nie mamy pewnej. W obecnej formie nie zdziwi mnie porażka z Palermo i Lazio a wtedy wystarczy że Sassuolo wygra swoje mecze i nieszczęście gotowe.

Baggio210

Quote from: one4all on 02/05/16, 23:28
Z gówna bata nie ukręcisz, tu nawet Simeone nic nie poradzi, jeśli bracia nie zaczną działać. Sousa wycisnął maks z tego zespołu, niestety paliwa starczyło na pół sezonu.

Nasz Claudio Ranieri zdobył majstra. Jeden Kebab robił lepsza robotę niz cała banda z Prade macia i pieron wie z jeszcze z kim. A potem ściągali gości, których Montik na złość nie wpuszczał, albo byli kontuzjowani (ten stoper last minute). Na swiecie sa jeszcze inni stoperzy niz drogocenny Maniana czy legendarny Lopez.  No ale Prade jakoś nic nie znalazł.
Paweł też nie jest bez winy, za drugi semestr dałbym mu 1 lub najwyżej dopa!

GrzegorzK

A i w tym sezonie Panowie nie liczyliśmy na LE a wyszło nawet nie najgorzej, ja jestem optymistą i czekam na roszady, które nastąpią i będe dopingować Viole z całych sił ! Może uda nam się w końcu sezon taki jak Leicester i sięgniemy po upragnioną LM :)

FORZA VIOLA !