P. Włoch 1/4 finału: Lazio - Fiorentina 1:0

[delsnd]

Nie ma jakosci, a jak sie wdzi taka nieporadnisc to tylko karny
moze sie przydazyc.

[Chiesa]

Nie ma strzelca. W II połowie to my graliśmy. 70% przy piłce na "Olimpico", no ale trzeba strzelać.

[Landem]

Puchar jest w tym momencie chyba ważniejszy niż liga a ten cep wychodzi na mecz z Sanchezem, Gasparem...

[Chiesa]

ft. Szkoda, lazio nic nie pokazało. Teraz liga.

[delsnd]

W swiatkowke dzis gralismy.

[krzysiu]

Nie ma jakosci,nie czarujmy sie

[Cholew]

Oglądałem tylko ostatnie 20' meczu, brak jakiegokolwiek pozytywnego elementu w tym czasie  Głupie, niewymuszone straty i zero pomysłu na grę, normalnie jakby po raz pierwszy się spotkali... Sanchez nie ma siły by grać cały mecz, pod koniec oddychał rękawami. Nie ma komu u nas zdobywać bramek, Babacar i Simeone junior są słabi, kiedyś to nie mieliśmy obrony czy pomocy ale zawsze jakiś punta był. Teraz nie ma nic, nawet trenera 

[Tommy]

Można było tu dużo więcej ugrać, ale zawaliliśmy pierwszą połowę po całości... Ja bym nie powiedział, że Lazio fart, bo w pierwszej połowie nas rozjechali taktycznie i spokojnie mogli prowadzić 3:0 do przerwy.

Piolego bym ganił za ten mecz, ale nie ogólnie, bo ostatnie tygodnie pokazują jakiś progress. Od kilku dobrych kolejek nie przegraliśmy w lidze. Jest spora szansa na 6-7 miejsce, a myślę że biorąc pod uwagę naszą kadrę, byłby to dobry wynik.

Walczmy dalej w lidze, teraz czeka nas mega ważny mecz, jak się uda go wygrać to będzie bardzo dobrze.