Palladino: "Nie możemy stracić koncentracji"

[Chiesa]

Raffaelle Palladino na konferencji prasowej:

"Dzisiaj nie będę odpowiadał na pytania o mercato. Liczy się tylko mecz z Genuą".

Miesiąc styczeń - "Było trudno, choćby ze względu na wyniki. Podchodziliśmy do kolejnych tygodni w ten sam sposób, z zaangażowaniem i profesjonalizmem. Rozwijamy się pomimo trudności, to był miesiąc kształtowania dla mnie i mojego sztabu, a pokazem charakteru był mecz przeciwko Lazio. Oto jak zmierzymy się z Genuą".

Przeciwko małym ekipom - "Myślę, że to najważniejszy mecz w roku. Przychodzimy z trudnego okresu, ale też ze zwycięstwa, i musimy szukać ciągłości. To będzie trudne, ale mamy do czynienia ze zdrową drużyną, a Vieira wykonuje świetną robotę. W ostatnich 10 meczach przegrali tylko z Napoli i Romą i plasują się na czwartym miejscu, jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnie pięć kolejek. Każdy pojedynek ma swoją historię, my odegramy w niej swoją rolę".

Szpital - "Cataldi jeszcze nie trenował z zespołem, zobaczymy, czy uda nam się coś zrobić w ostatniej chwili, Colpani również jest trochę na granicy, pracował osobno".

A sytuacja w środku pola? Muszę być dobry w wymyślaniu czegoś innego z tymi, których mam, Mandragorą i Richardsonem. Potrafię dopasować kogoś do różnych formacji".

Comuzzo - "Zawsze mówiłem, że to młody, stary człowiek, nikt nie jest w stanie go ruszyć, ani ja, ani rynek. Jest super skoncentrowany, wręcz wyjątkowy. Ma niesamowite poczucie przynależności do tego klubu i jestem mu za to wdzięczny".

Gudmundsson i Beltran - Świetni. Dobrze, byłem przekonany, że Lucas nadaje się do tej roli. Gud bronił i atakował we właściwy sposób, zasłużył na gola i jeśli będzie tak dalej grał, to odzyskamy znakomitego zawodnika".

Zwycięstwo z Lazio - "Wszystko mi się podobało, musieliśmy wygrać i wygraliśmy. To było satysfakcjonujące, ale musimy wszystko skonsolidować i nie stracić koncentracji".

Pablo Mari - "Wraca do zdrowia po kontuzji, której doznał w meczu z nami, to nie potrwa długo. Nie zostanie powołany w niedzielę, ale wróci za kilka dni".